Mając ponownie samochód w posiadaniu wziąłem się za częściowo zaplanowane a częściowo spontaniczne prace przy Saabie. W okresie od czerwca do października 2013 roku objęły one między innymi wyrzucenie całego wnętrza czy też odnowienie elementów w komorze silnika. Zmiany te są też wykazane na stronie Historia. Jedną z pierwszych rzeczy było nabicie, czyszczenie i ozonowanie klimatyzacji oraz wymiana filtra kabinowego. |
|
Cała operacja jest prosta - wystarczy odkręcić wycieraczki, zdjąć pierwszą osłonę a następnie wyciągnąć kolejną, plastikową osłonę, która umożliwia też odpływ wody. |
|
Przy okazji postanowiłem wyczyścić rurkę wilgoć wodę z obszaru karoserii gdzie zlokalizowany jest filtr do komory silnika. |
|
Jak widać na poniższym zdjęciu okazało się to być dobrym pomysłem. Sądząc po zawartości błota w środku nikt tego elementu nie wyczyścił od nowości czyli przez prawie 20 lat... |
|
Jak się później okazało, zatkanie tego elementu mogło być jedną z przyczyn wilgoci, którą odkryłem potem w środku samochodu. |
piątek, 23 maja 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
0 komentarze :
Prześlij komentarz